PRZYGODY GILDII: Zagadkowe zakończenie 8....
Wiele tygodni temu 8. etap zmagań z Otchłanią zakończył się bardzo zagadkowo. Pomimo że udało się w końcu wykonać zadanie, to Zibbor nie obwieścił tego i przeszedł nad tym do porządku dziennego. Niektórzy zaczęli się zastanawiać, dlaczego po tylu tygodniach zmagań zabrakło finału walki z Otchłanią. Niektórzy, na przykład Mistrz Darker, zaczęli badać bliżej sprawę owych zmagań.
I wtedy niespodziewanie pojawili się świadkowie tego, co wydarzyło się z Otchłanią na koniec 8. etapu. Okazuje się, że Otchłań zaczęła się gwałtownie cofać... Cofać w kierunku Zibbora. Co więcej, adamantytowy pył zaczął wnikać w jego ciało i skumulował się w nim. Dlaczego tak właśnie się stało? Pojawiły się domysły... Być może Otchłań była dziełem Zibbora, zwykłą manipulacją. A być może, to właśnie Zibbor jest Otchłanią. Być może to on jest mroczną tajemnicą miejsca, w którym powstała Gildia. Być może zakładając Mithrilową Gildię i wyznaczając ją do stania na straży przed Otchłanią, tak naprawdę chciał jedynie odwrócić uwagę od prawdziwego jej źródła.
Co zaskakujące... Akurat w tym momencie w Żelaznej Sali pojawił się Zibbor i napisał na ścianie jedno zdanie: Od jutra musi zatryumfować Moc Meteorytu.