MANUFAKTURY GILDII: Hutnicy
Drobna zmiana w specjalnościach. Hutnicy zostają przeniesieni z Mithrilowego Kowadła do Mithrilowego Kilofa. Tym samym, to naczelny górnik będzie zarządzał w całości Skarbcem Gildii.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Drobna zmiana w specjalnościach. Hutnicy zostają przeniesieni z Mithrilowego Kowadła do Mithrilowego Kilofa. Tym samym, to naczelny górnik będzie zarządzał w całości Skarbcem Gildii.
W sobotę wrócił Morier, początkowo dostał zawału widząc Bractwo Przyjaciół Przymierza, ale wkrótce się wszystko wyjaśniło. Był to jedynie żart kolegów z BPM, do tego żart uzgodniony z Thindilem, tak więc wróciła stara nazwa i stary przywódca.
Pierwsza stabilna wersja silnika Vallheru została dzisiaj wypuszczona na światło dzienne. To krok milowy w historii Vallheru, które od zawsze było wyłącznie wersją beta powstającej dopiero gry.
Pod nieobecność Moriera Bractwo Północnego Miecza uzbierało kwotę potrzebną na wybudowanie siedziby, jednak zrobili małą niespodziankę, gdyż odrodzili się, jako Bractwo Przyjaciół Przymierza i obwieścili obalenie Moriera. Cała sytuacja budzi na Vallheru liczne kontrowersje i pytania - a wszyscy wyczekują, co na to wszystko powie Morier, jak wróci.
Dzięki wzmożonemu wysiłkowi wielu członków, a także sojuszników, dzisiaj udało nam się jako pierwszemu klanowi odbudować na Vallheru placówkę. Możemy teraz potryumfować troszeczkę...
Zgodnie z celem, o którym pisałem w poprzedniej wiadomości, zmieniają się trochę zasady awansów. Aktywność członków stanie się teraz ważniejsza.
W wymaganiach na Rekruta i Herolda znikają ograniczenia czasowe (minimum 5 dni, minimum 4 dni).
Wymaganiami na awans na Herolda będzie: dobre sprawowanie w okresie próbnym, rozpoczęcie swojej bytności na Terytorium Gildii czy w Kantynie Gildii oraz wybranie swojej Drużyny. W krokach tych pomagać będzie Rekrutowi Mistrz, gdy Rekrut już je wszystkie spełni - wtedy dopiero Mistrz będzie mógł wystawić opinię pozytywną. Gwardzista nad Rekrutami po wystawieniu pozytywnej opinii przez Mistrza będzie awansowywał Rekruta (i każe mu dopiero wtedy wpłacić kaucję).
Przy wymaganiach na Emisariusza i Mistrza - Gwardziści będą zasięgać opinii naczelnego Drużyny, do której dana osoba należy (w przypadku, gdy awansowany sam będzie naczelnym, to zasięgać będzie opinii Gwardzisty nad naczelnymi). Osoby, które zaniedbują swoje obowiązki w Drużynach, nie będą mogły awansować.
Heroldowie będą teraz zgłaszać prośby o szkolenie dla swoich zwerbowanych Rekrutów w odpowiednim wątku w Miedzianej Sali.
Chciałbym, żebyśmy w tej erze mieli pewnie cel - cel by zasłynąć jako "gildia żywych", a nie jako "gildia posągów". Nie możemy stać się kolejnym zmumifikowanym klanem. W związku z tym celem będą nadal wprowadzane w Gildii pewne zmiany. Już dzisiaj można powiedzieć, że osoby, które nie mają zamiaru aktywnie uczestniczyć w życiu Gildii - nie mają co przystępować do klanu. Osoby takie mogą pozostać pielgrzymami, aż do czasu, gdy powrócą by działać znowu.
Zróbmy wszystko, aby w tej erze Gildia odsłoniła na Vallheru swoje oblicze jako klan, o którym można powiedzieć: "klan żywych istot". Owego "życia", będzie się wymagać od każdego członka, każdej Drużyny. Niech też będzie to u nas coś charakterystycznego: jestem z MG, więc żyję, choćby zasnęło już całe Vallheru.