ŻYCIE GILDII: Przerwa
Jak już zapowiadałem na początku miesiąca - właśnie wyjeżdzam i wracam 30.07. Być może uda mi się gdzieś na środku mojej nieobecności dorwać na jakiś czas do internetu, ale niczego nie obiecuję. Do zobaczenia.
Jak już zapowiadałem na początku miesiąca - właśnie wyjeżdzam i wracam 30.07. Być może uda mi się gdzieś na środku mojej nieobecności dorwać na jakiś czas do internetu, ale niczego nie obiecuję. Do zobaczenia.
Dodaj komentarz