• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Mithrilowa Gildia

Strony

  • Strona główna

PRZYGODY GILDII: Mit

Po ostatnich tygodniach zmagań z Otchłanią usiadłem zastanawiając się, co dalej. Siłowanie się i przepychanki z przeciwnikiem mogą nie mieć końca. Prędzej, czy później trzeba się zastanowić nad tym, z kim tak naprawdę mamy do czynienia i do czego on dąży. I tu dochodzimy do trudnego tematu. Do tej pory większość członków Gildii obawiała się Otchłani, jako zła wcielonego, czegoś wybitnie niszczycielskiego. Tymczasem nie jest to tak jednoznaczne - wiele osób w przeszłości trakowało pochłonięcie przez Otchłań jako zaszczyt, nobilitację. Otchłań odbiera jedynie tożsamość, indywidualność. To co pochłonęła w przeszłości nie przestało istnieć zupełnie - zatraciły się jedynie imiona, czy twarze, a pozostał Mit i pozostały posągi. Niektórzy marzą o tym, by kiedyś właśnie w ten sposób zniknąć z areny dziejów. Jednak my jesteśmy żywymi osobami i takimi pozostaniemy.

Siłą przeciwną do mitologizacji, uogólnień, rozmywania - są konkretne fakty. Dlatego w tym tygodniu wykorzystamy siłę prawdy - Moc Srebra. Będziemy musieli wszyscy wziąć w tym udział - niech każdy umieści w swoim profilu informację o najdawniejszej osobie, z którą się zetknęli osobiście w Gildii. Może będzie to osoba, która wciągnęła kogoś do Gildii, może pierwszy Mistrz, który dawał jakieś wskazówki. Wysilcie swoją pamięć, tak daleko jak ona sięga, nie zmyślajcie, a pod koniec tygodnia uda nam się wywołać coś potężnego.

Tymczasem otoczenie Gildii zasnuła gęsta Mgła, a mgła ta była czymś innym od Otchłani i czymś sprawiającym pozytywne wrażenie.

22 stycznia 2007   Komentarze (21)
Lord Cavalorn von Ilikart
29 stycznia 2007 o 10:09
Całą strona była jednego koloru. :P Ale już wszystko widać.
Est
28 stycznia 2007 o 22:07
Obawiam się, że to prawda...
Arafel
28 stycznia 2007 o 15:32
Obawiam się,że to juz nie jest tak,że nie widać...niektóre informacje naprawdę zniknęły...
Wes
27 stycznia 2007 o 20:25
Teraz to nic nie widać ale jak ktoś chce to zobaczy co ma do zobaczenia.
Diablo
27 stycznia 2007 o 00:33
The first who saw... hmmm... nothing? xd
Fanfir
25 stycznia 2007 o 08:42
Tereny Gildii zasnuła srebrna mgła dlatego prwie nic nie widać.
MItharden
24 stycznia 2007 o 20:09
Nie.. strona gildii to teraz ma boski kolor.. albo mi się wydaje, albo Zibbor jeszcze bardziej rozjaśnił?
Arafel
24 stycznia 2007 o 18:12
Dodać? W tej przygodzie chodzi właśnie o podanie takiej osoby, a nie tej, ktora ma teraz najwieksze dla Ciebie znaczenie albo miała..Jeśli wiesz-pamiętasz z kim jako pierwszym zetknąłeś się w MG to właśnie tę osobę powinieneś umieścić w profilu. W każdym razie ja tak to właśnie zrozumiałam. A tymczasem mgła zgęstniała..już prawie nic nie widać!
MItharden
24 stycznia 2007 o 17:58
No w sumie xD Learden mnie przyprowadził do Gildii xD Trzeba go dodać:D
Zibbor
24 stycznia 2007 o 15:54
Chodzi o najdawniejszą z jaką miałeś styczność. Zawsze od kogoś musiałeś zacząć przygodę z Gildią, nie godej, że nie.
MItharden
24 stycznia 2007 o 14:32
Ja nie znam dawnych osob,wiec dalem osobe, ktora dla mnie ma teraz najwazniejsze znaczenie...
Wes
24 stycznia 2007 o 14:20
Ten kolor jest ogórowy, nawet napisu \"Skomentuj\" nie widać.
Arafel
24 stycznia 2007 o 14:02
Przeglądałam profile niektórych klanowiczów i w bardzo wielu nie ma wzmianki o najdawniejszych osobach..:(
Ostrowski
23 stycznia 2007 o 21:25
a niech mię, kolorystyka strony została zh4x0rowana!
Fanfir
23 stycznia 2007 o 16:36
Wstawiłem już w profil dwa imienia.

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Gildia | Blogi