PRZYGODY GILDII: Czas pierwszej kulminacji...
Jak na razie 30 gildiowiczów jak jeden mąż stanęło gotowych na zmierzenie się z Otchłanią. Nawet niektórzy dawniejsi członkowie zabezpieczyli się przed atakiem. Ponoć ślad po Buławie zostaje do końca życia. Być może niebezpieczeństwa z nią związane też.
Niestety niektórzy nie czuwali. Jeszcze tylko kilka dni do kulminacji pierwszej fali ataku Otchłani, więc jeśli to wasi znajomi to ostrzeżcie ich nim będzie za późno. Udało mi się już ustalić porę owej kulminacji, jednak ze względów bezpieczeństwa nie podaję jej publicznie. Wszycy od Mistrza Gildii w górę są zorientowani, pytajcie ich osobiście. Niestety nadchodzi moment, gdy nasze szeregi przerzedzą się.
Dodaj komentarz